Konwój, podobnie jak w drodze przez Polskę, został podzielony na trzy kolumny. Pierwsza wyruszyła z koszar położonych blisko lotniska w Pradze o 5.30. Kolejne dwie kolumny udają się w dłuższych odstępach czasowych w kierunku Rozvadova na granicy z Niemcami. W drodze do bazy w mieście Vilseck konwój pojedzie w porywistym wietrze, któremu towarzyszą gwałtowne opady śniegu z deszczem. Amerykanie pokonają w ciągu 10 dni od wyjazdu z Łotwy ponad 1800 kilometrów. Na przejściu granicznym ma zostać wybudowana symboliczna barykada. Jej pomysłodawcy, zwolennicy NATO i Stanów Zjednoczonych, chcą dać w ten sposób do zrozumienia, że pragną stałej obecności wojsk amerykańskich w Czechach.