Paczka dotarła do konsulatu w piątek rano. Siedziba placówki i sąsiednie budynki, w tym przedszkole, zostały ewakuowane. Czeska policja zaapelowała do pracowników wszystkich placówek konsularnych w Czechach oraz firm, które produkują elementy uzbrojenia, by zachowali maksymalną czujność przy sprawdzaniu przychodzącej poczty. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości powinni zadzwonić pod numer alarmowy policji. Około 11:30 mundurowi podali na Twitterze, że w paczce nie odnaleziono systemów mogących wywołać eksplozję. "Nie ma zagrożenia dla personelu konsulatu i najbliższej okolicy budynku. Ostrzeżenie, by sprawdzać przychodzącą pocztę nadal jednak obowiązuje" - przekazali. Przed południem ukraińskie MSZ poinformowało o przesyłkach z zakrwawionymi oczami zwierząt, które przysłano do sześciu placówek dyplomatycznych. Wśród nich był konsulat w Brnie. Wybuchowe paczki w Hiszpanii. Rząd w Madrycie: Nie damy się zastraszyć W ostatnich dniach w Hiszpanii przesyłki zawierające materiał wybuchowy dotarły do co najmniej sześciu miejsc, w tym do ambasad USA i Ukrainy, hiszpańskiego ministerstwa obrony, koncernu zbrojeniowego i bazy wojskowej pod Madrytem. Przy otwarciu listu w ukraińskiej ambasadzie niegroźne obrażenia odniósł pracownik placówki. Hiszpańska minister obrony Margarita Robles oświadczyła w czwartek podczas wizyty w Odessie, że przesyłki z ładunkami wybuchowymi nie przestraszą władz Hiszpanii i nie skłonią ich do wstrzymania pomocy wojskowej dla Ukrainy.