Do wypadku doszło niedaleko miejscowości Panieński Tyniec. Na oblodzonej szosie przewrócił się autobus, którym podróżowało 36 dzieci i 4 dorosłych. Jak poinformowały służby ratunkowe - wszyscy pasażerowie autobusu zostali ranni, z czego 3 osoby ciężko. Na miejsce przybyło czternaście jednostek pogotowia ratunkowego, które przyjechały nie tylko z północnych Czech, ale również z Pragi. Mimo iż służby ratunkowe zakwalifikowały wypadek jako zdarzenie nadzwyczajne - z powodu gęstej mgły w akcji nie mógł wziąć udziału śmigłowiec. Ranne dzieci i ich opiekunowie zostali rozwiezieni do sześciu szpitali w regionie. Przyczyną wypadku była gołoledź, która przez całą noc komplikowała ruch na czeskich drogach. Z powodu ich oblodzenia doszło do kilkunastu wypadków, w tym jednego tragicznego. Na południu Czech po zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką śmierć poniosły dwie osoby.