- Problem w systemie emerytalnym utrzymuje się. Wydatki na emerytury również w roku bieżącym przewyższą wpływy z ubezpieczenia społecznego i w systemie powstanie deficyt od 20 od 30 mld koron (od 1,11 do 1,66 mld dolarów) - powiedział gazecie Janota. Rok ubiegły czeski system emerytalny zamknął deficytem w wysokości ponad 30 mld koron. Jak wskazują "Lidove Noviny", recesja gospodarcza, spadek zysków firm i wzrost bezrobocia redukują wpływy państwa ze składek na ubezpieczenie społeczne. Rosną natomiast wydatki na świadczenia dla bezrobotnych, które w roku ubiegłym zamknęły się kwotą 15 mld koron (830 mln dolarów) - dwukrotnie wyższą niż w roku 2008.