Michał P., który cierpi na amnezję, od połowy grudnia przebywa w Oslo pod opieką lekarzy i policji. Został zidentyfikowany na podstawie porównania próbek DNA, które przeprowadziła czeska policja. Według informacji, które uzyskała Czeska Agencja Prasowa z wiarygodnych źródeł, Michał P. miał w latach 1999-2002 pracować w czeskiej policji jako informatyk.Minister spraw wewnętrznych Milan Chovanec zapowiedział, że jeśli okaże się, iż 36-latkowi grozić będzie w Czechach niebezpieczeństwo, zostanie mu przydzielona ochrona osobista. W najbliższych dniach przyleci do odnalezionego Czecha ojciec. Obaj rozmawiali już trzy godziny telefonicznie.Paweł Szukała