Do zdarzenia doszło około godziny drugiej w nocy w składzie amunicji mieszczącym się w strefie wojskowej. Ta z kolei leży w pobliżu hoteli i domków turystycznych znajdujących się w Acapulco Resort. Jak relacjonowali polscy turyści przebywający w hotelu, obudziły ich potężne wystrzały, po których nastąpiły eksplozje - pisze Polsat News. Siła wybuchów stłukła szyby w oknach pokojów. Na korytarzach ośrodka leżały wyrwane z futryn drzwi. Osoby przebywające w hotelu miały problem z ewakuacją z budynku, gdyż duża część ścian od strony, po której dochodziło do wybuchów, wykonana była ze szkła. Turyści znaleźli schronienie w pokojach w drugiej części ośrodka. Według relacji świadków, w recepcji hotelu zawalił się sufit - podaje Polsat News. Po godzinie od eksplozji turyści zostali ewakuowani na plażę. W zdarzeniu kilka osób zostało rannych, m.in. 5-letnie dziecko z Polski, które miało niegroźną ranę na głowie spowodowaną przez rozbite szkło.