Najnowsze odkrycie to zwłoki dziewczynki, która była córką pierwszej ofiary zabójcy. Ciało sześciolatki znaleziono w jeziorze leżącym na południowy-zachód od stolicy kraju Nikozji. Zwłoki znajdowały się na dnie, sześć metrów pod powierzchnią wody. Nurkowie znaleźli ciało dziewczynki zawinięte w prześcieradło i obciążone cementowym blokiem. Odnalezienie zwłok było możliwe dzięki zeznaniom 35-letniego Nicosa M., który wskazał policji miejsce ukrycia sześciu innych ofiar: w sumie pięciu kobiet i dwóch dziewczynek. Wszystkie one były obcokrajowcami. Niektóre z kobiet 35-latek miał zapoznać dzięki randkowym serwisom internetowym. Jak donosi CNN, cypryjska policja sprawdza obecnie listę zaginionych na wyspie kobiet. Śledczy obawiają się, że lista ofiar seryjnego zabójcy może być większa. Liczący 1,2 miliona mieszkańców Cypr w swej historii nie miał do czynienia z tak drastyczną serią morderstw. W śledztwie lokalnych funkcjonariuszy wspierali brytyjscy policjanci ze Scotland Yard.