Tropikalny cyklon dotarł w piątek do wybrzeży Indii w stanie Orisa. Prędkość wiatru, któremu towarzyszy ulewny deszcz, dochodzi do 200 km/h. Niektóre rzeki wystąpiły z brzegów, a wiatr zrywa dachy domów, łamie drzewa i przewraca słupy wysokiego napięcia. Odwołano część lotów i połączeń kolejowych, zamknięto też trzy porty na wschodnim wybrzeżu Indii. Na zagrożonych terenach zostały zamknięte szkoły i uczelnie. Żywioł zagraża 100 mln ludzi Na zagrożonych terenach prowadzona jest ewakuacja przeszło miliona ludzi. Według indyjskich władz, to największa taka operacja w historii kraju. Ewakuowane osoby mają zostać przewiezione do sąsiednich stanów. Zachodnie agencje informacyjne ostrzegają, że Fani zagraża domom 100 milionom mieszkańców Indii i sąsiedniego Bangladeszu. Najsilniejszy cyklon od ponad dekady Zdaniem amerykańskich meteorologów, Fani jest najsilniejszym cyklonem w tym rejonie świata od 11 lat. Meteorolodzy przewidują one, że cyklon będzie się teraz przesuwał w kierunku północno-wschodnim i przed sobotnim wieczorem powinien dotrzeć do granicy Bangladeszu.