Chilijski prokurator wystąpił już z wnioskiem o ekstradycję Raula Gomeza Cincunegui. Mężczyzna był poszukiwany w kraju od lipca, gdy nie stawił się na rozprawę, na której miał odpowiedzieć na zarzut molestowania 8-letniego chłopca. Jak przypomina BBC, osobom, które go uratowały, Gomez powiedział, że zgubił się w trakcie podróży motocyklem z Urugwaju do Chile. Gdy jego pojazd się zepsuł, miał postanowić przejść przez Andy pieszo. Nie miał jednak żadnego przygotowania taterniczego. Nie powiedział też, dlaczego chciał przejść przez Andy. Gomez został odnaleziony po czterech miesiącach. Zauważono go w ten weekend nieopodal schroniska Sardina na przełęczy Valle de los Patos Sur około 4,5 tysiąca metrów nad poziomem morza. Wysłany na miejsce helikopter przetransportował Urugwajczyka do szpitala w stolicy prowincji San Juan. Z informacji podanych przez dyrektora szpitala wynikało, że w chwili przyjęcia do placówki Gomez był odwodniony i niedożywiony, ale w dobrym stanie ogólnym. Lokalne media donoszą, że przez cztery miesiące stracił na wadze 20 kilogramów. Przetrwał żywiąc się prowiantem, który miał ze sobą, a także jedzeniem, które znalazł w schroniskach położonych na przełęczy. Miał też polować na szczury. Uratowanie Gomeza gubernator San Juan Jose Luis Gioja określił mianem "cudu".