Dwaj bracia sami przekopali się przez zasypany korytarz i wypełzli na zewnątrz, wywołując szok wśród ludzi uczestniczących w ceremonii upamiętniającej ofiary wypadku. Nie podano, czy oprócz Meng Xianchena (Meng Sien-cz'hena) i Meng Xianyou (Meng Sien-jou) zasypane zostały jeszcze inne osoby. Akcję ratowniczą odwołano po dwóch dniach, uznając górników za martwych. Bracia zostali hospitalizowani z powodu odwodnienia.