"Przesunięcie Unii Europejskiej ku wschodowi znowu wykonało wczoraj mały ruch. Trójkąt Weimarski, niewiążące, ale politycznie znaczące stowarzyszenie Niemiec, Francji i Polski znów się spotyka" - odnotowuje największa włoska gazeta. "Corriere della Sera" przypomina, że Trójkąt istnieje od 20 lat i pomógł Polsce w przystąpieniu do Unii, a także aktywny był szczególnie po roku 2000. Następnie - dodaje gazeta - spotkanie "tercetu" zostało "nagle odwołane" przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego z powodu karykatury w niemieckiej prasie. Od tamtego czasu nie doszło już potem do takiego spotkania - podkreśla dziennik. "Teraz klimat w Warszawie się zmienił, a Trójkąt znów funkcjonuje" - napisano w relacji. "Polacy zmienili swe podejście do Niemiec, z którymi mają obecnie doskonałe relacje i zdecydowanie otwierają się na Rosję" - ocenia "Corriere della Sera" cytując słowa prezydenta Komorowskiego, według którego zawieszenie trójstronnego spotkania na tak długi czas było błędem. W artykule mowa jest o tym, że Merkel i Sarkozy "udzielili gorącego poparcia dla szybkiego wejścia Warszawy do strefy euro", do czego samym Polakom - jak zauważa włoska gazeta - "nie spieszy się". "Corriere della Sera" za istotny element uznaje złożoną przez prezydenta RP propozycję, by na następne takie spotkanie zaprosić przywódcę Rosji Dmitrija Miedwiediewa. "Sarkozy natychmiast odpowiedział, że to 'odważny' pomysł i że świadczy on o pokonaniu przez Warszawę mentalności zimnej wojny" - relacjonuje mediolański dziennik. "Otwarcie ściślejszych relacji UE z Moskwą - i z dawnymi republikami radzieckimi w ramach Partnerstwa Wschodniego - bardzo leży na sercu tak Berlinowi, jak i Paryżowi, ale w ostatnich latach zostało zatrzymane, jeśli nie wręcz zablokowane, z powodu sporów handlowych i politycznych Polski z Rosją. Teraz Trójkąt ożywa i mierzy na wschód" - podsumowuje "Corriere della Sera".