Według "Corriere" Sikorski jest “wschodzącą gwiazdą polityki europejskiej". "To człowiek, pisze komentator dziennika Danilo Taino, "który z największym uporem broni w Europie Ukrainy przed naciskami ze strony Władimira Putina. To również polityk, który lepiej od innych opowiada o 25-letniej drodze, jaka doprowadziła Polskę "z peryferii sowieckiego imperium do samego serca Unii Europejskiej". Czyli - wyjaśnia mediolański dziennik - od wyborów z 4 czerwca 1989 roku do obecnych sukcesów. "Dzieckiem tych sukcesów jest właśnie Radosław Sikorski, który mówi, że Europa powinna zbudzić się w obliczu nowej agresywnej polityki Moskwy, być bardziej asertywna, bronić Ukrainy i pokazywać muskuły. To słownictwo nowe, do którego nie nawykli liderze starej Unii Europejskiej" - konstatuje “Corriere della Sera".