W październiku ubyło 240 000 miejsc pracy, co jest kolejnym dowodem, że gospodarka przeżywa recesję. Koncerny amerykańskie zwalniają pracowników nieprzerwanie od 10 miesięcy. W przemyśle zredukowano w październiku około 90 tys. miejsc pracy, w budownictwie 50 tysięcy, handlu detalicznym 38 tysięcy, w sektorze finansowym 24 tysiące. Od początku roku znikło 1,2 miliona miejsc pracy. W październiku znacznie spadła także sprzedaż detaliczna, zarówno w domach towarowych specjalizujących się w artykułach luksusowych, jak i sklepach sprzedających tańsze towary. Spadek sprzedaży ściśle wiąże się ze wzrostem bezrobocia - pozbawieni pracy lub zagrożeni jej utratą konsumenci ograniczają zakupy. Giełda nowojorska zwyżkowała w piątek rano mimo niepomyślnych wiadomości o gospodarce. Obserwatorzy tłumaczą, że po głębokich spadkach z poprzednich dni wielu inwestorów dostrzegło prawdopodobnie dobrą okazję do zakupu akcji.