W najnowszym badaniu, które zostało przeprowadzone od 14 do 18 maja, 54 proc. respondentów zadeklarowało, że nie uważa siebie za Europejczyków, a w 2008 roku takie stanowisko zajmowało aż 70 proc. badanych. Iryna Bekeszkina z fundacji Demokratyczne Inicjatywy im. Ilko Kuczeriwa, która przeprowadziła sondaż wraz z Centrum im. Razumkowa, zwróciła uwagę na "pozytywną dynamikę" odpowiedzi. Rezultaty sondażu przekazała agencja UNIAN. W rozbiciu na poszczególne regiony mieszkańcy zachodu Ukrainy najczęściej twierdzili, że uważają siebie za Europejczyków (59 proc.), a najrzadziej - mieszkańcy Donbasu (11 proc.; 82 proc. nie uważa siebie za Europejczyków). Ogólnie na wschodzie Ukrainy odpowiedzi twierdzącej udzieliło 28,5 proc. respondentów, a przeczącej - 63 proc. Najczęściej identyfikują się z Europejczykami ludzie w przedziale wiekowym 40-49 lat. Badaniem, przeprowadzonym przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej, objęto mieszkańców wszystkich regionów Ukrainy, z pominięciem Krymu anektowanego w marcu przez Federację Rosyjską. W piątek na marginesie unijnego szczytu Ukraina podpisze drugą część umowy stowarzyszeniowej z UE; dotyczy ona utworzenia strefy wolnego handlu. Pierwsza, polityczna część umowy stowarzyszeniowej została podpisana w marcu, co miało być sygnałem wsparcia dla władz w Kijowie w czasie zaostrzających się napięć w stosunkach Ukrainy z Rosją. Unia zobowiązała się wtedy do podpisania pozostałych rozdziałów porozumienia po ukraińskich wyborach prezydenckich, które odbyły się 25 maja.