- Nadal usiłujemy wypompować wodę z zalanych korytarzy, jednakże nadzieje na to, by ktokolwiek przeżył, są dziś bardzo nikłe - powiedział rano w poniedziałek rzecznik chińskiego biura ds.bezpieczeństwa przemysłowego An Yuanjie (czyt. An Juan-dzie). Do wypadku doszło w piątek. Z kopalni udało się wydostać 584 górników. Chińskie kopalnie są uznawane za najbardziej niebezpieczne na świecie. Według oficjalnych danych, w 2006 roku straciło w nich życie ponad 4700 górników. Niezależne organizacje obrony praw pracowniczych szacują jednak liczbę ofiar aż na 20 tysięcy.