"Biodegradowalne trumny i urny, które przyspieszają rozkład ciała i same poddają się szybszemu recyklingowi stają się coraz bardziej popularne w naszym kraju. Kwestie ochrony środowiska doszły już do branży pogrzebowej i dają nowe alternatywy dla pochowku. Nawet po śmierci nie musimy żegnać się z naszymi ideami" - powiedział w wywiadzie dla dziennika "20 Minutos" Ricardo Diaz Marin z produkującej takie trumny firmy Maderon Ecowood Logic. Trumny biodegradowalne z "alternatywnego drewna" wykonane są z pasty z łupin migdałowych i żywicy naturalnej mieszanych pod wysokim ciśnieniem i w wysokich temperaturach. Według Ricardo Diaz Marina wśród Hiszpanów coraz bardziej popularne staja się również trumny z wikliny. Są one "wyjątkowo estetyczne i eleganckie, i w 100 proc. ulegają biodegradacji". Według danych Maderon Ecowood Logic w Hiszpanii wzrosła również sprzedaż ekotrumien wykonanych ze skompresowanego papieru. Kosztują one o połowę mniej niż te drewniane i nie niszczą środowiska, a do tego w procesie kremacji palą się o pół godziny krócej. Trumny z biotektury, które podczas rozkładu nie powodują wylesiania, poddają się samoistnemu recyklingowi i naturalnie się rozkłada. Dostępne są w wielu kolorach, swym kształtem przypominają futurystyczną łódź podwodną. Najbardziej popularne są modele z innowacyjnym designem - można zamówić trumnę w kolorach wiosennej łąki albo samemu wybrać sobie logo. Według pierwszego producenta ekotrumien, Argentyńczyka Mauricio Kalinova, trumny te rozkładają się w glebie w ciągu 150 godzin. Dla wszystkich rodzin, które dbają o środowisko oferta ekopogrzebu może być również powiększona o użycie ekologicznego karawanu - przykładowo podczas pogrzebów na cmentarzu Parc de Roques Blanques Papiol w Barcelonie wykorzystywane są już tylko samochody elektryczne. Według danych Maderon Ecowood Logic w Europie wycina się rocznie ponad milion drzew do wykorzystania w usługach pogrzebowych.