Wkrótce może tam trafić ekwipunek USA używany w Afganistanie. Waszyngton zastanawia się bowiem, co zrobić ze sprzętem po zakończeniu operacji w tym kraju. A jest nad czym, bo szacuje się, że jego wartość wynosi 50 miliardów dolarów. Eksperci zwracają jednak uwagę, że sprowadzenie do Ameryki całego wyposażenia armii znajdującej się na drugim końcu świata byłoby nieopłacalne. Niektórzy twierdzą, że należy rozważyć jego zezłomowanie w samym Afganistanie.Jeżeli jednak zapadnie decyzja o sprowadzeniu sprzętu do Stanów Zjednoczonych, będzie musiał tam trafić drogą lotniczą. Do grudnia przyszłego roku do kraju zostałoby sprowadzonych 35 tysięcy pojazdów i 95 tysięcy kontenerów z przedmiotami. Koszt takiej operacji przekroczyłby 6 miliardów dolarów.