Jak wynika z raportu Instytutu Badań Ekonomicznych, przed porzucaniem nauki nie zniechęca młodzież nawet trwający kryzys. W latach boomu ekonomicznego, szkoły nie kończyło 30,2 proc. uczniów, teraz - zaledwie o 0,4 proc. mniej. "Więcej młodzieży porzuca naukę niż istnieje miejsc pracy dla niewykwalifikowanych robotników. Oznacza to, że część z tej grupy nigdy nie znajdzie zatrudnienia" - wyjaśnia Antonio Rodriguez, przewodniczący Stowarzyszenia Szkół. Brak kwalifikacji jest główną przyczną bezrobocia wśród młodzieży, które przekroczyło w Hiszpanii 54 proc. Zdaniem rodziców, przyczyną porzucania nauki są przepełnione klasy i oszczędności w oświacie. Eksperci uważaja zaś, że są nimi brak dyscypliny w szkołach i motywacji.