w Wielkiej Brytanii, jest nieprawdziwa. Środowy Daily Mail przywołuje wypowiedź Lecha Kaczyńskiego z konferencji prasowej po spotkaniu z premierem . - Tysiące Polaków przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, którzy kończą tu jako bezrobotni i bezdomni - pisze "Daily Mail", powołując się na polskiego prezydenta. - Zdaję też sobie sprawę, że dla wielu z natury nieudolnych osób Wielka Brytania jest punktem docelowym w poszukiwaniu lepszego życia. Polska zdaje sobie sprawę z tego problemu i nie unika odpowiedzialności - czytamy w "Daily Mail". - To kłamstwo. Prezydent tak nie powiedział - podkreślił Łopiński. Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta oświadczyło w czwartek, w związku z informacjami na temat wypowiedzi prezydenta na łamach "Daily Mail", że L.Kaczyński nigdy nie użył w stosunku do Polaków udających się za granicę w celu podjęcia pracy określenia "nieudacznicy". "Jako pierwszy nieprecyzyjne tłumaczenie słów prezydenta opublikował dziennik "Financial Times". O nierzetelności publikacji może świadczyć fakt, że wizyta prezydenta w Wielkiej Brytanii została w niej określona jako wizyta premiera" - czytamy w oświadczeniu. Kancelaria Prezydenta, w oświadczeniu wyjaśnia, że na konferencji prasowej w Londynie L. Kaczyński w odpowiedzi na pytanie dziennikarza zaznaczył, że osoby, które decydują się na wyjazd za granicę, nie znajdują zatrudnienia i pozostają bez środków do życia, to osoby "bezradne". Prezydent - czytamy - podkreślił jednocześnie, że problem ten dotyczy także obywateli innych państw UE i że polskie władze nie uchylają się od pomocy takim osobom. "Prezydent wyraził także uznanie dla tysięcy Polaków, którzy rzetelną pracą zdobywają sobie szacunek i dobrą opinię za granicą. Mówiąc o osobach, które pracują za granicą, a jednocześnie w kraju powiększają statystykę bezrobotnych, prezydent nie sugerował, że zaistniała sytuacja jest winą tych osób ani że postępują one w sposób nieuczciwy" - podkreślono w oświadczeniu. Podczas konferencji prasowej w Londynie L. Kaczyński na pytanie, czy Polska obok Wielkiej Brytanii powinna wspólnie poczuwać się do odpowiedzialności za bezdomnych i bezrobotnych Polaków w Wielkiej Brytanii, powiedział, że Polska nie uchyla się od pomocy wobec własnych obywateli. - Jest pewna grupa ludzi, nie tylko z naszego kraju, którzy będąc z natury dość bezradnymi wybierają się jednocześnie na wyprawę po lepsze życie do innych krajów - powiedział prezydent. - My się nie uchylamy od pomocy wobec własnych obywateli - podkreślił. - Znaczy - krótko mówiąc - zdajemy sobie sprawę, że tego typu problem występuje. Zdajemy sobie sprawę, że tego rodzaju problem ludzi, którym się słabo powodzi w życiu, słabo sobie dają radę, występuje w każdym społeczeństwie - mówił prezydent. Jak dodał, Polska się od współodpowiedzialności za nich absolutnie nie uchyla. - Tak jak my z kolei wiemy, że są ludzie tu, w Wielkiej Brytanii, którym coś się udało, pracują, zupełnie dobrze zarabiają - przynajmniej wziąwszy pod uwagę różnice miedzy zarobkami w Wielkiej Brytanii i Polsce - a jednocześnie w Polsce figurują na liście bezrobotnych - powiedział L. Kaczyński. Zdaniem prezydenta, tworzą oni pewną fikcyjną sytuację w Polsce, zawyżając poziom bezrobocia, a z drugiej strony wiedzie im się zupełnie dobrze w Wielkiej Brytanii. - Tak, są tacy ludzie, którzy - gdyby chcieliby sięgnąć po skromny zasiłek dla bezrobotnych - to trzeba by go wysyłać do Londynu i bardzo byśmy chcieli, żeby ta podwójna sytuacja nie występowała. Ale Polska się absolutnie nie uchyla od odpowiedzialności - powiedział.