Jak podają tamtejsze media, epicentrum wstrząsów znajdowało się w odległości 7 kilometrów od miejscowości Xiluodu, gdzie znajduje się jedna z największych chińskich elektrowni wodnych. Według najnowszych informacji, zakład pracuje normalnie. Trzęsienie miało miejsce w prowincji Yunnan przy granicy z prowincją Syczuan. Napływają informacje o zniszczonych domach, przełomach na drogach, osunięciach ziemi ze zboczy. W rejon ten wysłano ekipy ratunkowe i inżynierów- specjalistów. Według chińskiego centrum trzęsień ziemi, wystąpiło ono na głębokości 13 kilometrów. Południowo-zachodnie Chiny to rejon sejsmiczny. We wrześniu ubiegłego roku podczas wstrząsów zginęły 3 osoby, zniszczonych zostało 55 tysięcy domów. Trzęsienie ziemi w prowincji Syczuan w kwietniu 2013 roku, które miało silę 6,6 stopni w skali Richtera, spowodowało śmierć około 200 osób. Pięć lat wcześniej podczas kataklizmu w tym rejonie zginęło prawie 90 tysięcy ludzi.