Doniesienie przeciwko przełożonej złożyły zakonnice z klasztoru w Farfie niedaleko Rzymu. Twierdzą, że matka generalna stosowała przemoc, zmuszając je do niewolniczej pracy oraz szantażowała, pozbawiając paszportu i ubezpieczenia. Tylko one złożyły skargę, ale zaznaczają, że nie są jedynymi ofiarami matki Tekli. Siostry uciekły jakiś czas temu ze swego klasztoru, chroniąc się w innym, niedaleko Parmy. Za udzielenie im schronienia, tamtejszy przeor został już odwołany. Matka Tekla jest bowiem bardzo wpływową osobą - często widuje się ją w Watkanie; wiadomo, że przyjaźni się z wieloma kościelnymi dostojnikami. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że w Rzymie obraduje właśnie Kapituła Generalna ss. Brygidek, która miała wybrać matkę Teklę na przełożoną już po raz piąty.