Do tej pory za główne przyczyny Brexitu uznawano zniechęcenie Brytyjczyków instytucjami i przepisami Unii Europejskiej oraz niezadowolenie z powodu obecności imigrantów zarobkowych z krajów wspólnotowych na Wyspach. Jednak wyniki badań The Fabian Society rzucają nowe światło na wyniki referendum unijnego w Wielkiej Brytanii. Jak wynika z opublikowanego na łamach "The Independent" raportu, za wyjściem z Unii Europejskiej głosowały okręgi z najniższymi subwencjami rządowymi. Badania The Fabian Society wskazują, że niska pomoc państwowa dla mniej zamożnych regionów "wywołała polityczne niezadowolenie i skutkowała Brexitem". Jednocześnie bogate regiony oraz obszary z wysokim poziomem rządowych subwencji, jak na przykład Londyn czy południowo-wschodnia Anglia, były za pozostaniem w Unii Europejskiej - czytamy. "Patrząc na wyniki referendum, za Brexitem głosowały regiony o najniższej pomocy rządowej. Oczywiście ta współzależność nie jest jedyną przyczyną, ale możemy wysnuć wnioski, że lata zaniedbań spowodowały, iż żyjące tam społeczności poczuły się pozostawione same sobie ze swoimi problemami. W konsekwencji zagłosowały za wyjściem z UE" - komentuje Andrew Harrop z The Fabian Society. Raport wskazuje również, że tam gdzie poziom życia jest najwyższy albo subwencje rządowe są najlepiej wykorzystywane (Londyn, Szkocja, Irlandia), poparcie dla Unii Europejskiej jest największe. Tymczasem w East Midlands, West Midlands, Yorkshire i Humberland, gdzie poziom życia jest niższy, a pomoc państwowa jest nieskutecznie wykorzystywana, poparcie dla Brexitu było najwyższe. Jak zauważa "The Independent", badania The Fabian Society podważają dotychczasowe ustalenia dotyczące przyczyn Brexitu. Instytucja akcentuje, że wyniki referendum unijnego w Wielkiej Brytanii pokazały, iż "cena za nieodpowiednie rozporządzenie budżetami była wysoka, jeśli chodzi o polityczną psychologię i żądania finansowe społeczeństwa". Z konkluzjami raportu zgadza się brytyjski parlamentarzysta Pat McFadden. Polityk zgadza się z twierdzeniem, że wielu Brytyjczyków głosowało za wyjściem z Unii Europejskiej nie z powodu "złości na Brukselę, ale też ze względu na poczucie bycia zaniedbanym przez własny rząd". "Wiele obszarów, które głosowały za Brexitem, odczuły w ostatnich latach cięcia w lokalnych budżetach" - skomentował.