Niektóre spośród dzieci widocznych na drastycznym wideo ukazującym katastrofę humanitarną w regionie zmarły kilka dni później. Dzieci w Syrii, gdzie od blisko trzech lat trwa wojna domowa, były wykorzystywane seksualnie i torturowane w rządowych więzieniach, a przez rebeliantów wykorzystywane jako żołnierze - wynika z przedstawionego w środę raportu ONZ. Ponad 10 tys. dzieci zginęło. "Dzieci w Syrii doświadczały 'niewypowiedzianych i niedopuszczalnych' cierpień" - powiedział sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, prezentując raport w Nowym Jorku przed Radą Bezpieczeństwa ONZ. Zaapelował do obu stron konfliktu o poszanowanie praw dzieci. Szacuje się, że na skutek konfliktu zginęło ich ponad 10 tysięcy, a wiele więcej odniosło obrażenia lub zaginęło podczas antyrządowych demonstracji, w rządowych operacjach wojskowych, starciach i masakrach urządzanych przez obie strony oraz w atakach z użyciem broni chemicznej. Raport obejmuje okres od 1 marca 2011 do 15 listopada 2013.