Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Clinton potępia przeciek na Wikileaks

Ujawnienie setek tysięcy tajnych amerykańskich dokumentów dyplomatycznych przez Wikileaks za pośrednictwem mediów nie tylko szkodzi bezpieczeństwu USA, lecz także naraża na szwank bezpieczeństwo międzynarodowe - powiedziała sekretarz stanu Hillary Clinton.

/AFP

W specjalnym oświadczeniu dla prasy Clinton podkreśliła, że przekazanie tych materiałów mediom i ich publikacja "stwarza realne ryzyko" dla wielu ludzi.

Polemizowała przy tym z argumentami Wikileaks i mediów, które uzasadniały opublikowanie tajnych dokumentów względami interesu publicznego.

- Publikacja tych dokumentów nie służy dobru publicznemu. Nie ma nic odważnego ani godnego pochwały w sabotowaniu amerykańskiej polityki zagranicznej - powiedziała.

Podkreśliła, że ujawniając m.in. przeznaczone dla Departamentu Stanu raporty dyplomatyczne ze stolic wielu krajów z negatywnymi opiniami o zagranicznych politykach, publikacja ta podważa zaufanie do USA i osłabia współpracę międzynarodową.

- Wszyscy na tym tracimy, kiedy niszczy się wzajemne zaufanie - oświadczyła, wyjaśniając, że rząd każdego kraju musi mieć prawo do "prywatnych rozmów" na różne tematy. W imieniu amerykańskiego rządu wyraziła ubolewanie z powodu przecieków dokumentów, ale także ufność, że ten gigantyczny przeciek nie zepsuje stosunków USA z sojusznikami.

Podkreśliła też, że rząd USA "podejmuje energiczne działania" przeciwko osobom odpowiedzialnym za przeciek i ujawnienie tajnych materiałów.

Szefową dyplomacji zapytano, jak publikacja dokumentów dotyczących konfliktu z Iranem wpłynie na szanse pomyślnego jego rozwiązania.

- Nasze niepokoje związane z Iranem są bardzo uzasadnione - odpowiedziała, dodając, że ujawnienie, iż Arabia Saudyjska naciskała na użycie siły wobec Iranu, "jest potwierdzeniem, że w oczach sąsiadów Iran stanowi bardzo poważne zagrożenie".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także