miała złożyć taką deklarację podczas nieoficjalnej narady z grupą demokratycznych deputowanych do Izby Reprezentantów ze stanu Nowy Jork. Jedna z uczestniczek tego spotkania, Lydia Velasquez, powiedziała, że najlepszym sposobem zdobycia przez Obamę głosów Amerykanów pochodzenia latynoskiego i innych grup etnicznych jest wspólne kandydowanie z Clinton. - Jestem otwarta na taką propozycję, jeśli polepszyłoby to perspektywy partii w listopadzie - miała powiedzieć Clinton w relacji jednego z uczestników spotkania, który zastrzegł sobie anonimowość. Obama praktycznie zapewnił sobie już głosy wystarczającej liczby delegatów na konwencję krajową Demokratów do zdobycia nominacji kandydata na prezydenta. Aby uzyskać taką nominację potrzebne są głosy 2118 delegatów.