- Był tam słuchany z wielką uwagą. Mówił prawdę, ale nie obrażał drugiej strony - dodaje Stanisław Ciosek.Podkreśla, że dziś rosyjskie media piszą o nim bardzo pozytywnie. Rządowa "Rossijskaja Gazieta" podkreśla, że Władysław Bartoszewski był "znanym politykiem, działaczem społecznym i historykiem". Agencja prasowa "TASS" zwraca uwagę, że profesor był więźniem nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. "Żal, że odszedł. Czasy wielkich przemian, kreowały wielkich ludzi"- podsumowuje były dyplomata.Profesor Władysław Bartoszewski zmarł wczoraj w Warszawie, Miał 93 lata.