W środę sierż. Poręba zostanie pochowany w swojej rodzinnej miejscowości Szczecyn k. Kraśnika na Lubelszczyźnie. Minister obrony narodowej Bogdan Klich awansował pośmiertnie Porębę na stopień sierżanta. Za nienaganną służbę w polskich kontyngentach wojskowych poza granicami kraju prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Gwiazdą Iraku oraz Gwiazdą Afganistanu. Samolot z ciałem żołnierza przyleciał na dęblińskie lotnisko z bazy Ramstein w Niemczech. W ceremonii uczestniczyła rodzina poległego, dowódca Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych gen. Bronisław Kwiatkowski, żołnierze z 5. pułku inżynieryjnego w Szczecinie, w którym służył Poręba oraz inni przedstawiciele sił zbrojnych. Koledzy z pułku ustawili przykrytą flagą narodową trumnę na lawecie armatniej na płycie lotniska. Żołnierze z kompanii honorowej oddali zmarłemu honory wojskowe, zgodnie z ceremoniałem. Na trumnie złożono kwiaty. Modlitwę za zmarłego poprowadził kapelan ks. mjr Piotr Wszelaki ze Szczecina. Pamięć żołnierza uczczono minutą ciszy. Gen. Kwiatkowski mówił, że sierż. Poręba odszedł jak bohater, wierny obrońca najważniejszych ideałów żołnierskiego etosu, który całe swoje życie zawodowe poświęcił służbie wojskowej i nie wahał się z decyzją wyjazdu do Afganistanu. - Wiedział, że to misja w słusznej sprawie, że to jego misja - zaznaczył generał. - Żadne słowa nie oddadzą pustki, którą czujemy po stracie naszego kolegi. Dla nas, żołnierzy takie tragiczne wydarzenia są niestety częścią naszej służby, w szczególności, gdy wypełniamy zadania poza granicami naszego kraju w obronie wolności, suwerenności i pokoju. W imię tych wartości sierżant Marcin Poręba złożył najwyższą ofiarę, poświęcił życie - dodał gen. Kwiatkowski. Marcin Poręba zginął w piątek, gdy pod transporterem Rosomak eksplodował ładunek wybuchowy domowej roboty. Polski konwój zaatakowany został 3 km od bazy Giro, do której zmierzał. Poręba był w Afganistanie od kwietnia. Dowodził patrolem saperskim. Sierż. Poręba miał 32 lata, osierocił dziecko. W Polsce służył w 5. pułku inżynieryjnym w Szczecinie. Brał udział w pierwszej zmianie misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku na przełomie 2003 i 2004 r. Jest jedenastym Polakiem, który zginął w Afganistanie. Przeczytaj relacje naszego wysłannika do Afganistanu