Reklama

Ciała sióstr wyłowione z rzeki Hudson. Były związane taśmą

Nowojorska policja prowadzi dochodzenie w sprawie tajemniczej śmierci pochodzących z Arabii Saudyjskiej sióstr. Ich ciała znaleziono na brzegu rzeki Hudson przed tygodniem. Młode kobiety były związane ze sobą taśmą.

Kobiety to pochodzące z Arabii Saudyjskiej siostry: 16-letnia Tala i 22-letnia Rotana. Od trzech lat mieszkały z rodzicami około 360 km od Nowego Jorku, w Fairfax w stanie Wirginia. Zaginęły w sierpniu. Nie pierwszy raz zniknęły z domu. Wcześniej uciekły w grudniu 2017 r., ale szczęśliwie zostały odnalezione.

Nie wiadomo, kiedy tym razem i w jakim celu przyjechały do Nowego Jorku.

Ich ciała woda wyrzuciła na brzeg Hudson. Śledczym nie udało się jeszcze ustalić, w jaki sposób zginęły. Były zwrócone twarzami do siebie i połączone taśmą klejącą. Nie miały widocznych obrażeń zewnętrznych. Dziewczęta były też kompletnie ubrane. Śledczy czekają wciąż na wyniki sekcji zwłok, która określi przyczyny śmierci.

Reklama

Nowojorska policja opublikowała szkice twarzy sióstr z prośbą o pomoc w ustaleniu tego, co mogło się z nimi dziać przez ostatnie tygodnie.

Więcej w "The Guardian".


RMF24

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy