Osama bin Laden został zabity 2 maja 2011 roku podczas operacji amerykańskich sił specjalnych i CIA. Przywódca Al-Kaidy zginął w rezydencji otoczonej murem z drutem kolczastym w miejscowości Abbottabad, 50 km na północ od Islamabadu - stolicy Pakistanu. Operacja trwała 40 minut. Uczestniczyło w niej około 40 komandosów marynarki wojennej (Navy Seals), wysłanych helikopterami z Afganistanu. Bin Ladena wezwano do poddania się, ale odmówił, i wtedy rozpoczęto atak. W dniu piątej rocznicy CIA postanowiło przypomnieć na Twitterze, jak doszło do zabicia przywódcy Al-Kaidy, relacjonując zdarzenia z operacji.Pod tweetami Centralnej Agencji Wywiadowczej pojawiły się różne komentarze. Internauci byli podzieleni w ocenie pomysłu. John Brennan, obecny szef CIA, poinformował, że jednym z celów, które obecnie stawia sobie CIA, jest pojmanie Abu Bakr al-Baghdadiego, samozwańczego kalifa i lidera Daesh - donosi "Fox News". "Zniszczymy Daesh, nie mam co do tego wątpliwości" - powiedział John Brennan w programie "Meet the Press" na antenie NBC News.