CIA chce zlikwidować Kim Dzong Una? Korea Północna grozi atakiem
Korea Północna ogłosiła w piątek, że do kraju dostali się "terroryści" wspierani przez amerykańską CIA i wywiad Korei Płd. w celu zabicia północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una. Pjonjang zagroził służbom wywiadowczym obu państw atakiem odwetowym.
Według północnokoreańskiego ministerstwa bezpieczeństwa publicznego na terytorium państwa przedostała się "grupa terrorystów" wspierana przez CIA i wywiad Korei Płd., by przeprowadzić atak terrorystyczny na Kim Dzong Una przy użyciu substancji biochemicznych, w tym radioaktywnych.
"Wytropimy i bezlitośnie zniszczymy do ostatniego terrorystów z amerykańskiej CIA" i południowokoreańskiej Narodowej Agencji Wywiadowczej - zagroził resort w oświadczeniu, opublikowanym w języku angielskim za pośrednictwem państwowej agencji informacyjnej KCNA.
"Antyterrorystyczny atak w koreańskim stylu zostanie rozpoczęty od tego momentu, by zniszczyć wywiadowcze i spiskujące organizacje amerykańskich imperialistów i marionetkową klikę" - napisano w oświadczeniu, nie wyjaśniając, na czym miałyby polegać te działania.
Prawdziwości oświadczenia wydanego przez władze w Pjongjangu nie udało się potwierdzić w niezależnych źródłach - podkreśliła południowokoreańska agencja Yonhap.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.