Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w centrum Brukseli w piątek 26 sierpnia. Belgia. W Brukseli van wjechał w ogórek kawiarni Jak informują mundurowi z Belgii, w pewnym momencie rozpędzona furgonetka uderzyła w ogródek zlokalizowany na ulicy przy jednej z kawiarni. Potwierdzają to relacje świadków, którzy twierdzą, że "van wjechał z piskiem opon w ulicę Saint-Michel", przy której znajduje się kawiarnia i która prowadzi do ruchliwej promenady handlowej Rue Neuve. "Zdawał się celować w kawiarnię, po czym odjechał z dużą prędkością" - przekazała jedna z osób obecnych na miejscu, cytowana przez agencję Reutera. Van wjechał w ludzi w centrum Brukseli. Przerażające nagranie Do sieci trafiło nagranie, na którym zarejestrowano przebieg zdarzenia. Film z monitoringu mrozi krew w żyłach. Na początku czterdziestosekundowego fragmentu widać ludzi, którzy spokojnie spacerują ulicą. Niektórzy siedzą w jednym z ogródków. Po około 15 sekundach w oku kamery pojawia się rozpędzony van, który z impetem wpada w stoliki, przy których sekundy wcześniej siedzieli ludzie. Widać nawet, że jedna z osób wraz z krzesłem przeleciała kilka metrów od stolika. Po zaledwie sekundzie po części stolików nie ma śladu. Widać, że leżą na ziemi wraz z porozrzucanym jedzeniem, a do poszkodowanych podchodzą ludzie. Van wjechał w ludzi. Kierowca ujęty Jak poinformowały służby, w wyniku zdarzenia w stolicy Belgii ucierpiało sześć osób. Żaden z poszkodowanych nie wymagała hospitalizacji. - Kierowca samochodu uciekł z miejsca zdarzenia i jest poszukiwany - informowała brukselska prokuratura w rozmowie z mediami tuż po zdarzeniu. Kilka godzin później mężczyzna został aresztowany. To 48-letni mieszkaniec Antwerpii. Nie wiadomo jeszcze, czy chodzi o wypadek, czy o celowe działanie. Motywy sprawcy są nadal ustalane.