W pewnym momencie uczestnicy szczytu zamarli i zaczęli sobie zadawać pytanie, skąd pochodzi huk. Upłynęło sporo czasu, zanim dotarła informacja, że to cztery myśliwce F-16 leciały nisko nad Brukselą - w związku z obchodami 75. rocznicy Bitwy o Anglię. Około 500 osób brało udział w uroczystościach z okazji tej rocznicy na placu Cinquantenaire. Inna ceremonia odbyła się na placu Jeana Offenberga, niedaleko Atomium, w której uczestniczyli przedstawiciele Wielkiej Brytanii, Polski, Belgii i NATO. Belgijskia stacja telewizyjna RTL - TVI informuje, że myśliwce wywołały panikę także wśród wielu mieszkańców Brukseli, którzy myśleli, że to atak terrorystyczny lub katastrofa lotnicza. "Myśliwce dosłownie przeleciały nad naszymi głowami" - napisał do redakcji jeden z internautów. "Wywołało to panikę całej mojej rodziny" - dodał. Katarzyna Szymańska-Borginon(mal)