The National Institute for Occupational Safety ogłosił swoją decyzję w przeddzień rocznicy ataków na wieże World Trade Center. Decyzja pozwala ocalałym osobom w tym pracownikom służb ratunkowych do otrzymania bezpłatnej opieki medycznej. Niektóre z 1 tys. zgonów związane były z chorobami spowodowanymi przez toksyczny pył unoszący się w strefie zero. Pracownicy budowlani, ratownicy, sprzątaczki i inne osoby zachorowały w dekadę po zamachach z 11 września. Zgodnie z zaleceniem komitetu doradczego włączenie nowych rodzajów raka rozszerzy na korzyść osób poszkodowanych w atakach z 11 września obecny program zdrowia, który ustanowił Kongres USA w zatwierdzonej i podpisanej przez prezydenta Baracka Obamę w grudniu ubiegłego roku ustawie tzw. James Zadroga 9/11 Health and Compensation Act. Waszyngton przeznaczył 4,3 miliardy dolarów na leczenie i wypłaty odszkodowań. Do tej pory większość odszkodowań związana była z chorobami układu oddechowego spowodowanymi przez toksyczne pyły i opary. Dzięki orzeczeniu uwzględnione zostaną m.in. nowotwory płuc, jelita grubego, piersi, pęcherza, a także białaczka, czerniak i wszystkie nowotwory dziecięce. Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg oświadczył, że decyzja "nadal zapewniać będzie, chorującym z powodu haniebnych ataków z 11 września, otrzymanie opieki medycznej, na którą zasługują". Odszkodowania zostały wstrzymane przez spór czy istnieją wystarczające dowody bezpośredniego związku pomiędzy tragedią z World Trade Center a zachorowaniem na raka.