Chodorkowski odbywa karę ośmiu lat więzienia za przestępstwa gospodarcze w Krasnokamieńsku w obwodzie czytyjskim, oddalonym o ok. 6 tys. km na wschód od Moskwy. O przedterminowe zwolnienie wystąpił po odbyciu połowy kary. Adwokat Chodorkowskiego zapowiedział odwołanie się od decyzji sądu w Czycie. Jak podaje rosyjska agencja RIA-Nowosti, na dzisiejszym posiedzeniu sądu prokurator Aleksiej Fiedorow podkreślał, iż Chodorkowski nie zasłużył na zwolnienie, ponieważ nie okazał żadnej skruchy a także nie przyznał się do winy. Chodorkowski, w swoim czasie najbogatszy Rosjanin i krytyk ekipy Władimira Putina, został aresztowany w roku 2003. Jego i menadżera Jukosu Płatona Lebiediewa skazano na osiem lat za przestępstwa gospodarcze. Na początku lipca rosyjska prokuratura generalna postawiła Chodorkowskiemu i Lebiediewowi nowe zarzuty dotyczące przywłaszczenia towarów i prania pieniędzy. Na czwartkowej rozprawie Chodorkowski powiedział, że nie ma zamiaru wracać do przemysłu naftowego. Zapowiedział, że chce się zaangażować w działalność charytatywną i poświęcić się rodzinie.