Jak podaje portal internetowy BBC News, policja poszukiwała 13- letniego Bena Ownby'ego, zaginionego na początku tygodnia, gdy wracał ze szkoły. Energiczna kampania, prowadzona przez policję i przez rodziców, doprowadziła do uzyskania informacji na temat podejrzanego samochodu, który zatrzymał się niedaleko szkolnego autobusu Bena. Samochód znaleziono pod St. Louis - jego właścicielem okazał się 41-letni mężczyzna. Ku zaskoczeniu policji, po wejściu funkcjonariuszy do mieszkania podejrzanego, znaleziono nie tylko Bena, lecz także 15-letniego obecnie Shawna Hornbecka, zaginionego bez wieści w Missourri w październiku 2002 roku. 11-letni Shawn zaginął podczas przejażdżki na rowerze w pobliżu rodzinnej farmy, około stu kilometrów od St. Louis. Szukano go przez wiele tygodni, także z udziałem psów gończych. Nie znaleziono żadnego śladu. Rodzice chłopca uparcie przekonywali, że chłopiec wciąż żyje - kilka lat temu rzucili pracę i założyli fundację pomagającą w odnajdywaniu zaginionych dzieci. Przeczucia rodziców okazały się prawdziwe. Porywaczem okazał się 41-letni Michael Devlin. Jak podała policja w St.Louis, zostanie oskarżony o uprowadzenie dwóch chłopców - nie wyklucza się także postawienia mu innych zarzutów.