Rozmowa przywódców państw miałaby być drugą od czasu rosyjskiego ataku. Poprzednim razem miało to mieć miejsce kilka dni po tym, jak Moskwa rozpoczęła, jak twierdzi, "specjalną operację wojskową". Tym razem, według chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Xi Jinping zobowiązał się do pogłębienia strategicznej koordynacji między dwoma krajami. Stosunki pomiędzy Chinami i Rosją "na najwyższym poziomie" Obaj przywódcy mieli także podkreślić, że stosunki pomiędzy ich krajami są "na najwyższym poziomie", potwierdzając swoje zobowiązanie do "konsekwentnego pogłębiania kompleksowego partnerstwa". Podczas rozmowy przywódca Chin, które powstrzymały się od określania działań Rosji jako inwazji i odmówiły ich potępienia podkreślił, że Chiny sytuację w Ukrainie "oceniały niezależnie". Wezwał też do "właściwego rozwiązania kryzysu w Ukrainie". Relacje handlowe "nabrały rozmachu" Środowy telefon w dzień 69. urodzin Xi był również okazją dla obydwu przywódców do zweryfikowania relacji handlowych. Na początku tego roku, na kilka tygodni przed rosyjską inwazją, obaj przywódcy podczas spotkania na żywo zapewnili o obopólnym "nieograniczonym" partnerstwie ich krajów, zobowiązując się także do poprawy relacji handlowych. "Od początku tego roku stosunki dwustronne nabrały rozmachu i utrzymały dynamikę rozwoju w obliczu globalnych zawirowań i przemian" - stwierdził prezydent Chin. Podsumowanie Kremla Kreml rozmowę podsumował idąc o krok dalej i mówiąc, że: "Prezydent Chin zwrócił uwagę na zasadność działań Rosji na rzecz ochrony podstawowych interesów narodowych w obliczu wyzwań dla jej bezpieczeństwa stwarzanych przez siły zewnętrzne". Przekazano także, że Xi Jinping i Władimir Putin zgodzili się na rozszerzenie współpracy w kwestii energetyki, finansów, produkcji i innych dziedzinach, "biorąc pod uwagę globalną sytuację gospodarczą, która stała się bardziej skomplikowana z powodu bezprawnej polityki sankcji prowadzonej przez Zachód".