Jak wynika z informacji zamieszczonej na portalu internetowym, specjalnie stworzonym przez ojca dziecka, które zachorowało po spożyciu mleka z melaminą, wielu rodziców ofiar spotkało się z podobnymi naciskami. Lokalne władze chcą, by rodziny zaaprobowały rządowe rekompensaty wynoszące dwa tysiące juanów (ok. 290 USD) a nie domagały się w sądach wyższych odszkodowań od producentów. Pod takimi naciskami pozew wycofała już co najmniej jedna rodzina - wynika z informacji przekazanych w chińskim internecie. Wyższych odszkodowań od oferowanych przez rząd domaga się około 600 rodzin ofiar afery. Przyjęcie rządowej rekompensaty automatycznie oznaczać ma, iż nie dostaną nic od zbankrutowanych obecnie firm mleczarskich, winnych skażenia. Melamina, dodawana do mleka, by zafałszować wyniki badań jakości produktu, spowodowała w Chinach śmierć co najmniej sześciorga dzieci. 300 tysięcy dzieci zachorowało. Melaminę wykryto w niemal 70 mlecznych produktach, w tym także w słodyczach, z ponad 20 firm w Chinach, a także poza granicami Chin. Melamina służy do wyrobu materiałów wiążących, farb, lakierów i przedmiotów gospodarstwa domowego; stosuje się ją też m.in. do modyfikacji betonu. Ze względu na wysoką zawartość azotu była stosowana przez oszustów do zawyżania zawartości białka w mleku. Nieprzyswajalna przez organizm ludzki, prowadzi do kamicy a nawet niewydolności nerek, co było właśnie przyczyną zgonów lub poważnej choroby większości ofiar afery. Chińskie sądy skazały już 21 osób, odpowiedzialnych za skażenie mleka - wobec trzech z nich orzeczono kary śmierci, a wobec innych kary dożywotniego bądź wieloletniego więzienia. Pozwy sądowe rodzin ofiar - jak się ocenia - stanowią wyzwanie dla chińskiego rządu, próbującego zamknąć sprawę skażonego mleka.