Kampania obejmie Lhasę i okoliczne tereny wiejskie. W zamierzeniu ma umocnić związki mieszkańców z przedstawicielami Komunistycznej Partii Chin (KPCh), by ujednolicić ich sposób myślenia, "pogłębić" ich walkę z siłami niepodległościowymi i udaremnić "separatystyczne spiski dalajlamy". W ramach kampanii "Sprzeciwiaj się separatyzmowi, chroń stabilność, wzmacniaj rozwój" członkowie KPCh mają przekazywać ludności swoją wizję zamieszek. Będą m.in. pokazywać filmy i zdjęcia oraz organizować spotkania z osobami, które uczestniczyły w starciach. Chiny winą za zamieszki obarczają "klikę" dalajlamy. Sam dalajlama potępił przemoc, do jakiej doszło podczas protestów, i zapewnił, że popiera wybór Pekinu jako organizatora letnich igrzysk olimpijskich. Zarzucił jednak władzom chińskim dopuszczanie się "kulturowego ludobójstwa" w Tybecie.