Wicepremier Chin Li Keqiang (czyt. Li Khe-ciang) w oświadczeniu, zamieszczonym w poniedziałek na stronie internetowej chińskiego MSZ, podkreślił, że procesy pokojowe na Bliskim Wschodzie winny być za wszelką cenę kontynuowane, a społeczność międzynarodowa winna podjąć "realistyczne kroki, prowadzące do osłabienia napięć w Strefie Gazy". Chiny, stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, w konflikcie bliskowschodnim tradycyjnie popierały stronę palestyńską. W ostatnim czasie jednak doszło do zbliżenia z Izraelem, który jest jednym z dostawców wojskowych technologii do Chin. Według najnowszych danych z palestyńskich źródeł medycznych w trwających od soboty izraelskich nalotach na Strefę Gazy zginęło co najmniej 307 ludzi, a 1420 zostało rannych.