Zaostrzenie stanowiska wobec Phenianu z kolei pozytywnie wpłynie na stosunki Chin ze Stanami Zjednoczonymi - dodaje gazeta. Skuteczne presje chińskie miałyby objąć przede wszystkim dostawy ropy naftowej i paliw do Korei Północnej. Jak zauważa amerykański dziennik, takie posunięcie z pewnością okazałoby się dotkliwe dla Phenianu. Chiny dostarczają bowiem 80-90 procent paliw potrzebnych Korei Północnej. "New York Times" cytuje wypowiedzi politologów chińskich, zapowiadających, że Pekin wyjdzie poza sankcje uchwalone w zeszłą sobotę przez RB ONZ, wprowadzając jednostronnie nowe ograniczenia, w tym eksportu paliw do Korei Północnej. Sankcje chińskie zostałyby jednak zamrożone gdyby Kim Dzong Il zdecydował się na powrót do rokowań sześciostronnych, prowadzonych w Pekinie przez oba państwa koreańskie, Chiny,USA,Rosję i Japonię. Od ponad roku rozmowy te pozostają w impasie. - Chiny w najbliższych dniach będą musiały dokonać kluczowego wyboru - wszystko wskazuje na to, że chińscy przywódcy są zdecydowani co do zaostrzenia kursu wobec Phenianu - należy jednak też brać pod uwagę spryt Kim Dzong Ila, który będzie czynić wszystko by skłócić Pekin i Waszyngton - twierdzi jeden z chińskich ekspertów, cytowanych przez amerykański dziennik.