Siedemnaście osób uznaje się za zaginione. Z powodu zagrożenia z rejonu zakładów ewakuowanych zostało ponad dziesięć tysięcy mieszkańców. Jak podano w Pekinie, do wydarzenia doszło w fabryce w mieście Yizhou (I-dżou) w prowincji Guangxi (Kuang-si). Z relacji świadków wynika, że w zakładach, będących własnością koncernu Guangxi Guangwei Chemical Co., nad ranem we wtorek nastąpiła seria eksplozji. Nad zakładami unosi się chmura czarnego dymu. Chińskie media nie podały, co spowodowało wybuchy. W zakładach produkowane były głównie farby i kleje.