Eksplozja w rolniczej prowincji Hunan zniszczyła dom, gdzie miejscowa ludność zajmowała się wyrobem petard, które Chińczycy odpalają przy różnych uroczystych okazjach - pisze agencja Xinhua. Sześciu ludzi zostało rannych - podała agencja. Do wybuchu doszło dwa dni po innym incydencie; w opuszczonym zakładzie petard na północy Chin zginęło w następstwie wybuchu pięcioro dzieci, a jedno zostało ciężko ranne. Wybuchy u wytwórców fajerwerków, w tym wielu nielegalnych, są w Chinach bardzo częste. W ich następstwie ginie rocznie około 450 ludzi.