Z 81 ocalałych górników, sześciu odniosło poważne obrażenia, natomiast dziewięciu doznało drobnych urazów. Dzień wcześniej wybuch gazu zabił w kopalni węgla w sąsiedniej prowincji Guizhou 12 górników. Chińskie kopalnie należą do najniebezpieczniejszych na świecie. Z oficjalnych statystyk wynika, że w 2011 roku zginęło w nich blisko 2 tys. osób; w ubiegłym roku - ponad 1 300. Władze starają się poprawić stan bezpieczeństwa w kopalniach, ale często przepisy są ignorowane.