Uczniowie przemaszerowali we wtorek od szkoły do szkoły w mieście Tongren w prowincji Qinghai, skandując hasła przeciwko niepotwierdzonym zamiarom zaprzestania używania języka tybetańskiego na lekcjach. Na zamieszczonym w internecie niezbyt wyraźnym nagraniu wideo z marszu widać uczniów, z których wielu ma na sobie mundurki szkolne, obok mnichów tybetańskich. Zdjęcia upowszechnione przez organizację Free Tibet z siedzibą w Londynie pokazują podobne sceny, ale także uczniów i mnichów protestujących przed głównym klasztorem buddyjskim w mieście. Marsz zakończył się w połowie dnia i już po południu wznowiono zajęcia w Liceum Mniejszości Narodowych nr 1 w Tongren - powiedział pracujący tam nauczyciel. Jak dodał, w proteście uczestniczyło około 300 uczniów z jego szkoły. Według organizacji Free Tibet oraz Radio Free Asia wzięli w nim udział uczniowie z sześciu szkół, a ich liczba wahała się od 1000 do 1700. Według nauczycieli policja nie interweniowała, a szkoły nie zamierzają ukarać uczestników marszu. Nauczyciele twierdzą też, że nie dostali polecenia, by prowadzić lekcje wyłącznie po chińsku.