Co najmniej jedna osoba zginęła, a 400 zostało rannych w wyniku wstrząsów wtórnych - poinformowała chińska telewizja państwowa. Według agencji Xinhua, która powołuje się na źródła sejsmologiczne w Syczuanie, wstrząsy miały siłę 6,4 w skali Richtera. Epicentrum zlokalizowano na północnym wschodzie tej chińskiej prowincji. Amerykańskie centrum geologiczne (USGS) również poinformowało o wstrząsach, które nastąpiły w tym regionie około 16.20 czasu lokalnego (10.20 czasu polskiego). Według USGS miały one siłę 5,8 w skali Richtera. Jak podała agencja Associated Press, w Chengdu wstrząsy trwały ok. 20 sekund; były odczuwalne również w oddalonym o ok. 1300 kilometrów Pekinie. Ponad 70 tysięcy domów w prowincji Syczuan uległo zawaleniu. Bilans ofiar śmiertelnych zeszłotygodniowego trzęsienia ziemi w Chinach wzrósł do ponad 62 tysięcy - podały władze w Pekinie. Rzecznik rządu Guo Weimin poinformował na konferencji prasowej, że w trzęsieniu ziemi z 12 maja zginęły 62 664 osoby, zaginęło 23 775 osób, a rannych zostało 358 816 osób. Premier Chin Wen Jiabao powiedział w sobotę, że liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia w Syczuanie może przekroczyć nawet 80 tysięcy. Ostatni, sobotni bilans szacował liczbę ofiar na 60 560 zabitych i 26 221 zaginionych. Ponad 5,4 mln osób straciło dach nad głową. Epicentrum wstrząsów o sile 8 w skali Richtera znajdowało się w prowincji Syczuan na południowym-zachodzie kraju.