Pożar wybuchł w czwartek po południu na czwartym piętrze niewielkiego domu towarowego. Sześć godzin zajęło strażakom opanowanie sytuacji. Ekipy ratunkowe wciąż szukają ludzi, którzy mogą być uwięzieni w budynku. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, ani ile dokładnie osób może znajdować się w środku. Będące drugą co do wielkości światową gospodarką Chiny borykają się z problemem niskiego poziomu bezpieczeństwa w miejscach pracy. Zatrudniani robotnicy są często źle wyszkoleni i nieprawidłowo wyposażeni, przez co wielokrotnie ulegają wypadkom w miejscach pracy. W czerwcu 2013 roku 120 osób zginęło w pożarze, jaki wybuchł w rzeźni drobiowej w prowincji Cilin (Jilin) na północnym wschodzie. Przyczyną tamtej katastrofy miało być złe zarządzanie zakładami, niedopatrzenia ze strony władz oraz zablokowanie wyjść ewakuacyjnych.