Wcześniej media chińskie alarmowały o podobnym zatruciu ponad 600 dzieci z dwóch wsi, położonych niedaleko zakładów wytopu ołowiu i cynku w Changqingu (czyt.Cz'hang-ć'hing) w prowincji Shaanxi (Szansi) na północnym zachodzie kraju. Z czwartkowych informacji wynika, że w Hunanie zatrucie ołowiem stwierdzono u dzieci, mieszkających w pobliżu huty metali kolorowych w rejonie miasta Wenping. Miejscowe władze przeprowadziły już śledztwo w sprawie. W jego wyniku zamknięto zakłady, a dwóch przedstawicieli zarządu przedsiębiorstwa postawiono w stan oskarżenia. Wcześniejsza sprawa zatrucia dzieci w Shaanxi wywołała gwałtowne protesty rodziców. Setki ludzi zaatakowały we wtorek biura zarządu fabryki. W związku z groźbą niepokojów społecznych, na miejsce skierowano dodatkowe siły milicji. Zamknięto drogi, prowadzące do zakładów winnych zatrucia. Zatrucie ołowiem może grozić niedorozwojem dzieci, uszkodzeniem systemu nerwowego, powodować anemię i podwyższone ciśnienie krwi.