Do tragedii doszło w środę w nocy w Fushun (Fuszun) w prowincji Liaoning. Uzbrojony w nóż Li wdarł się do domu swojej dziewczyny i po sprzeczce z jej najbliższymi zabił dwoje z nich. Po wyjściu z domu zasztyletował jeszcze 6 osób, a 5 pokaleczył. 17-letni chłopak został aresztowany. Motywy jego działania nie są na razie znane. Więcej szczegółów na razie nie podano. Oficjalne statystyki w Chinach pokazują, że w ciągu ostatnich 30 lat wzrósł tam wskaźnik przestępczości. Władze podkreślają, że liczba zabójstw jest mniejsza od tej rejestrowanej w krajach zachodnich.