Jak podaje agencja AFP, cytując pekiński dziennik "Global Times", wprowadzono nakaz uzyskiwania przez portale muzyczne wcześniejszej autoryzacji nadawanych utworów, zarówno chińskich jak i obcych. Gazeta nie ujawnia, jakie kary grozić mogą za zignorowanie nakazu. Dostawcy zagranicznych piosenek będą musieli także przedstawiać tłumaczenia na język chiński tekstów każdej z nadawanych piosenek. Chińskie Ministerstwo Kultury wyjaśniło, odpowiadając na pytanie AFP, że celem rozporządzenia jest "ochrona kultury narodowej oraz względy etyczne". Przypomniano o zakazie promowania przemocy i pornografii w chińskiej części internetu, a także konieczności ochrony własności intelektualnej. Według rzecznika resortu kultury, cytowanego przez "Global Times", wprowadzenie szybkiego systemu uzyskiwania oficjalnych zezwoleń umożliwi otrzymanie odpowiedzi od władz w ciągu trzech dni. Według rzecznika, system zezwoleń nie będzie jednak obowiązywać utworów skomponowanych, zarejestrowanych czy zamieszczonych w sieci przez internautów. W Chinach jest obecnie co najmniej 338 mln internautów - najwięcej na świecie. Chiny liczą ponad 1,3 mld ludzi.