Chińska oficjalna agencja informacyjna Xinhua poinformowała w poniedziałek czasu polskiego, że żoną Li jest 56-letnia Cheng Hong. Para, która wyruszyła w niedzielę w oficjalną podróż do Afryki, ma jedną córkę i poznała się na Uniwersytecie Pekińskim. Xinhua dodała, że Cheng od ponad 30 lat wykłada w studium języków obcych Stołecznego Uniwersytetu Ekonomii i Biznesu. Wyspecjalizowała się w nauczaniu języka angielskiego i pracach badawczych dotyczących literatury i krytyki literackiej. Reuters zauważa, że ujawnienie pani Cheng jest nietypowe; chińscy przywódcy na ogół utrzymują w sekrecie swoje życie prywatne. Zdaniem agencji może to oznaczać próbę zastosowania tzw. miękkiej siły oraz poprawy wizerunku na scenie międzynarodowej. Np. żona byłego premiera Chin Wen Jiabao nigdy nie podróżowała z mężem. Wyjątkiem natomiast jest małżonka prezydenta Xi Jinpinga, Peng Liyuan - znana w Chinach piosenkarka. Sfotografowano ją m.in. grającą na bębnach na Trynidadzie, siłującą się na rękę z plantatorem kawy w Kostaryce, czy robiącą zdjęcia iPhonem w Meksyku.